Popularne posty...

czwartek, 10 kwietnia 2014

35. Zabójcza tarta Kolumba

Czasami pewna poufałość myśli tworzy aż nadto okrutne niebezpieczeństwa. Czasami śmiałe dokonania otwierają przed nami dolinę rozpusty. Czasami bezwzględność naszych pragnień pociąga nas w stronę wątpliwej beztroski. Jeśli nie wierzycie - spójrzcie trzeźwo na wybitne persony wysławiane przez społeczeństwo, spójrzcie na ich maski! Ot, Kolumb, odkrywca ameryki, wybitny cudotwórca - takiego go znamy, takiego chcemy znać. Jednakże jak prawi Jaś Kapela "(...) samo stwierdzenie, że Kolumb odkrył Amerykę, zakrawa na ponury żart. Jeśli w ogóle ktokolwiek odkrył Amerykę, to ludy azjatyckie, w ramach kolejnego ponurego żartu ochrzczone Indianami, które przybyły do niej jakieś dwadzieścia czy trzydzieści tysięcy lat przed Kolumbem. Kolumb nie odkrył Ameryki. On ją jedynie najechał(...)". 
Do rzeczy. 
Nie wiem czy odkryłam ten przepis, czy być może sprofanowałam jakiegoś szefa kuchni, nie mam również pewności co do istnienia jedynie jasnej strony tego dzieła, ale wiem jedno. 
To  jest  dzieło. 
Dzieło sztuki. Dzieło wiosennego lenistwa. Dzieło twórcy słodkości. 
Dzieło MOJE nieskromnie rzecz ujmując. Dzieło, którym chcę się z Wami podzielić ku Waszej zgubie. 
Obyśmy nie byli jak Kolumb. 




Przepis na spód tarty, tj ciasto kruche tradycyjnie Michela Roux, znajdziecie TUTAJ 


Masa krówkowa:

2 szklanki cukru 
łyżka masła 
1 szklanka mleka 

Na patelni o grubym dnie rozpuść masło, posyp cukrem i zalej mlekiem, gotuj mieszając aż do uzyskania gęstej masy o pięknym złocistym kolorze (ok 1 godziny). 


Pomarańcze:

1 owoc 
pół szklanki cukru
pół szklanki wody

Na patelni rozpuść cukier z wodą, pomarańczę pokrój na cienkie plasterki, wyjmij pestki, ułóż w syropie i gotuj aż staną się na wpół przezroczyste. Odłóż na pergamin 

Na sam koniec należy ciasto zmontować - upieczony, ostudzony spód polej gorącą krówką (tężeje, więc trzeba się zsynchronizować), ułóż plastry pomarańczy, posyp wdzięcznie ulubionymi orzechami.