Uwielbiam te leniwe popołudnia, dni w których mogę pozwolić sobie na nicnierobienie - chodzić do południa w szlafroku popijając herbatę z kardamonem i miodem i cieszyć się wszystkimi małymi rzeczami, które są niezauważalne w codziennym pędzie.
W ten czas idealnie wpisuje się robienie babeczek z młodszym bratem (tak, tak rośnie z niego mały kucharz) - uwielbia miksować, wsypywać mąkę, wylizywać i oczywiście dekorować lukrem i różnorakimi posypkami. Nasze babeczki MUSZĄ mieć odpowiedni kolor (jak nakazuje nasza odwieczna tradycja) - nigdy nie darowałby mi, że robimy "coś zwyczajnego". Cóż, tym razem (wedle życzenia) zrobiliśmy niebieskie ciasto. Oczywiście możecie pominąć dodawanie barwnika, lub dodać inny kolor :)
Przepis:
125 g masła
125 g cukru
125 g mąki pszennej
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
2 łyżeczki esencji waniliowej
2 łyżki mleka
niebieski barwnik w płynie (opcjonalnie)
Lukier:
3/4 szklanki cukru pudru
łyżka wody
pół łyżki soku z cytryny
dowolny barwnik/kakao (opcjonalnie)
+
posypki
Nie masz posypek?
Polecam sklep www.tortownia.pl - bardzo szeroki wybór posypek, barwników, lukrów, papilotek i wielu innych rzeczy niezbędnych w kuchni :)
SMACZNEGO :)